Dzisiaj z okazji Mikołajek, biorę udział w dwóch blogerskich akcjach. Jedna przypomniała mi zamierzchłe czasy szkolne, kiedy losowało się osobę, którą trzeba było obdarować skromnym upominkiem. Zazwyczaj wszyscy wymienialiśmy się między sobą, prowadząc niemalże giełdę, żeby tylko uniknąć najbardziej nielubianych koleżanek i kolegów. To były czasy! Tym razem już uczciwie - kupowaliśmy prezenty temu, kogo wylosowaliśmy. Ja w tym roku stałam się Mikołajem dla Karoliny - fanatyczki zdrowego jedzenia i kolekcjonerki kuchennych drobiazgów. Mam nadzieję, że prezent rzeczywiście przypadł jej do gustu, a pierniczki, które dla niej upiekłam umilą jej świąteczny czas.
Moim Mikołajem natomiast okazała się Sylwia (blog Sylwii - KLIK). Zostałam cudownie obdarowana! W paczce znalazłam domowej roboty wegańską nutellę (już zdążyłyśmy z siostrą wyjeść ćwierć słoiczka), aromatyczną herbatę, piękną kartkę i coś, co spodobało mi sie chyba najbardziej - TOP 10 wegańskich przepisów Sylwii zebranych w ręcznie wykonanym "Przepiśniku" (już się czaję na dyniowe kluski drożdżowe <3). Taka zabawa to gwarant dobrego humoru na cały dzień.
Prezent przed rozpakowaniem:
I rozpakowany:
Druga akcja to natomiast wspólne blogowe śniadanie mikołajkowe, którego motywem przewodnim miała być czekolada. W to mi graj - dziś mam dzień czekoladowych pragnień. Postawiłam na prostotę bez kombinowania - ciepłe śniadanie w miseczce z uroczego zestawu, którego część dostała ode mnie Karolina. Jako, że uwielbiam połączenie kokosu z czekoladą, postawiłam na nie i dziś. Poniżej przepis na to, co przygotowałam.
Żeby poddać się do reszty mikołajkowej atmosferze, wybieram się dziś na Jarmark na Nikiszu, który odbywa się zaraz pod moim domem. Liczę na ciekawe łupy!
Przejdźmy do śniadania...
KOKOSOWE PŁATKI JAGLANE Z BANANEM, CZEKOLADĄ I DAKTYLAMI
SKŁADNIKI (2 porcje)
- szklanka płatków jaglanych
- ok. 1,5 szklanki mleka sojowego
- 2 łyżki mąki kokosowej
- szczypta soli
- jeden banan
- posiekane daktyle
- 4 kostki ciemnej czekolady
- 3 łyżki płatków kokosowych
JAK TO ZROBIĆ?
Płatki zalej wrzątkiem, daj im napęcznieć. Następnie wlej mleko sojowe i gotuj chwilę. Dodaj mąkę kokosową. Gotuj, mieszając, aż płatki zgęstnieją. Dopraw szczyptą soli. Podawaj z pokrojonym bananem, daktylami, czekoladą i podprażonymi na suchej patelni płatkami kokosowymi.
SMACZNEGO!
Zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tym Przepiśnikiem :D
OdpowiedzUsuńIdealny! Na pewno którymś z przepisów podzielę się na blogu :)
UsuńFajny ten przepiśnik! A ta wegańska nutella musiała być obłędna *-*
OdpowiedzUsuńTa sklepowa się nie umywa do domowej :)
Usuńtą nutelle chętnie bym przygarnęła :) poza tym, super pomysł jeśli chodzi o przepiśnik! Mikołaj bardzo kreatywny :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do Kato na łyżeczkę (bo tyle chyba niedługo z niej zostanie :D).
Usuńcudowne śniadanie..!!!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że prezent się spodobał i sprawił dużo radości!
OdpowiedzUsuńA na jaglankę to mi zrobiłaś dzisiaj ochotę niesamowitą :)
Jaglana w najlepszej wersji jaką do tej pory widziałam :)
OdpowiedzUsuńPrezent trafiony w 10! :)
Proszę się koniecznie podzielić jakimś przepisem!
OdpowiedzUsuńJak tylko przerobię moją dynię na puree :>
Usuńwspaniałe śniadanie i zdjęcia <3 ! Jejku cudony blog <3 !
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda to Twoje śniadanie. Tak prosto i bardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuń