Moje urodziny to taki czas w roku, kiedy powoli naprzeciw jesieni zaczyna wychodzić zima. Poniższą owsiankę zaserwowałam sobie właśnie dzień po urodzinach, żeby doładować akumulatory po wstępnym oblewaniu i przed całodziennymi przygotowaniami do wieczornej imprezy. Połączyłam w niej smaki jesienne z zimowymi, wpasowując się w klimat za oknem. Jest więc jesienna dynia i zimowa pomarańcza - dobrane do siebie idealnie, zarówno kolorystycznie, jak i smakowo.
SKŁADNIKI (na 4 normalne porcje lub jak u mnie - 3 duuuuże)
- szklanka płatków owsianych górskich
- szklanka płatków jęczmiennych
- 2 szklanki waniliowego mleka sojowego
- sok z około 1/2 cytryny
- cynamon w dużej ilości
- pół łyżeczki imbiru
- około szklanki puree z dyni hokkaido
- dwie pomarańcze
Do podania: tahini, posiekana gorzka czekolada, syrop daktylowy
JAK PRZYGOTOWAĆ OWSIANKĘ?
Płatki zalej wrzątkiem nieco ponad ich poziom i odstaw na jakieś 10 minut do napęcznienia. Po tym czasie dolej wody i zacznij gotować, cały czas mieszając. Dorzuć pokrojone na cząstki pomarańcze. Gotuj chwilę, dolewając wody w razie potrzeby. Dorzuć dyniowe puree i przyprawy. Teraz wlej mleko sojowe i cierpliwie czekaj, aż owsianka zgęstnieje - gotuj do momentu uzyskania odpowiadającej Ci konsystencji. Czas dodać sok z cytryny - wlej go tyle, żeby przełamał nieco mdły smak dyni. Przelej owsiankę do misek, polej tahini (obficie) i syropem daktylowym, posyp posiekaną czkoladą.
SMACZNEGO!
uwielbiam takie smaki! przepysznie podane :)
OdpowiedzUsuńdyniowo to znaczy pysznie! :)
OdpowiedzUsuńNa razie prawie wszystko u mnie z dynią, ale korzystam póki się da ;)
UsuńŚwietny blog!
OdpowiedzUsuńIdealnie skomponowana owsianka :)
Dziękuję za miłe słowo i pozdrawiam ;)
Usuńw sprawie blogowych mikołajek: proszę o przeczytanie regulaminu i wysłanie do mnie e-maila z wiadomością jak najszybciej. dziękuje :)
OdpowiedzUsuń