Pizza może doskonale obyć bez sera - smakuje mi po prostu z sosem pomidorowym i warzywami. Tym razem miałam jednak ochotę na wersję z białym sosem i pieczarkami. Nie mogło w tym towarzystwie zabraknąć cebuli, a dopełnieniem było pyszne wędzone tofu (odkryłam z moim ulubionym sklepie wędzone tofu firmy Sunfood i okazało się ono być najlepszym z dotychczas wypróbowanych). Żeby uzyskać serowy posmak sosu, użyłam oczywiście niezastąpionych płatków drożdżowych. Jesli jednak lubicie topiący się na pizzy ser, śmiało możecie użyć wegańskiego sera Violife - wypróbowany i dobry. Nie używam tego typu produktów zbyt często, ale od czasu do czasu kupuję, szczególnie, gdy gotuję dla niewegan. Na górę trochę zielonego i zdrowa wegańska pizza gotowa!
SKŁADNIKI (na jedną sporą pizzę):
CIASTO:
- 2 szklanki mąki orkiszowej
- szklanka wody ciepłej
- łyżeczka cukru
- łyżeczka suczonych drożdży
- sól
SOS:
- szklanka niesłodzonego mleka sojowego
- 2 spore łyżeczki kaszy manny razowej, kaszki kukurydzianej lub kleiku ryżowego
- 4 łyżki płatków drożdżowych
- łyżeczka musztardy
- płaska łyżka tahini (albo większa łyżeczka:))
- odrobina soku z cytryny
- sól, papryka wędzona, ulubione zioła, pieprz
NA GÓRĘ:
- 150-200 g pieczarek (ja użyłam brązowych)
- 150-200 g tofu wędzonego
- duża cebula
- natka pietruszki
JAK TO ZROBIĆ?
Najpierw przygotuj ciasto na pizzę - to bardzo proste. Wymieszaj w misce mąkę z cukrem, drożdżami i solą. Wlewaj powoli ciepłą (nie gorącą!) wodę i mieszaj (kontroluj jej ilość, by ciasto nie było zbyt rzadkie). Wyrabiaj przez chwilę, uformuj kulę i odstaw w ciepłe miejsce do wrośnięcia na około godzinę.
W tym czasie zajmij się sosem. Odlej około pół szklanki mleka, rozmieszaj z nim kaszkę lub kleik. Resztę mleka wymieszaj z płatkami drożdżowymi, musztardą, tahini i przyprawami. Kiedy mieszanina się zagotuje, wlewaj powoli mleko z kaszką. Gotuj do zgęstnienia (całość zgęstnieje jeszcze bardziej, kiedy chwile postoi i ostygnie). Dodaj trochę soku z cytryny do smaku.
Pokrój tofu, pieczarki i cebulę w plastry.
Blachę natłuść oliwą - dzięki temu ciasto nie przywrze i będzie bardziej chrupiące. Wyłóż kulę ciasta na blachę i rozprowadź rękami, formując dość cienki placek - nie ma potrzeby brudzić wałka. Rozsmaruj sos, ułóż dodatki i wsadź całość do piekarnika rozgrzanego do najwyższej temperatury. Jeśli chcesz możesz zetrzeć na górę wegański ser do pizzy. Pizza ma znajdować się w górnej części piekarnika. Piecz ją przez około 10 minut. Gotowa pizza powinna być chrupiąca, a jej spód sztywny.
Po upieczeniu posyp pizzę zieleniną. Według mnie pasuje tu najbardziej natka pietrzuszki, ale jeśli jej nie lubisz, użyj na przykład rukoli.
fantastyczna! na pewno zrobię taką domową wegańską pizzę :) akurat dziś jadłam rano na słodko :D
OdpowiedzUsuńO, ja właśnie myślałam o takiej słodkiej w sobotę - z masłem orzechowym najlepiej :) Zaraz zobaczę Twoją wersję!
UsuńDość często robię różne wersje pizzy. Z wędzonym tofu jeszcze nie robiłam. Muszę spróbować. Pizza wygląda imponująco! No i ten sos - ciekawy przepis!
OdpowiedzUsuńDość często robię różne wersje pizzy. Z wędzonym tofu jeszcze nie robiłam. Muszę spróbować. Pizza wygląda imponująco! No i ten sos - ciekawy przepis!
OdpowiedzUsuńWygląda cudownie !! Wszystkie dodatki mi się bardzo podobają :) Wędzonego tofu tej firmy nie widziałam i zawsze kupuje z Polsoji. I muszę w najbliższym czasie kupić ten wegański ser, bo jestem bardzo ciekawa jak smakuje i ostatnio czytam wiele pozytywnych opinii o nim (normalnego nie jem i nie mam takiej potrzeby, ale ciekawość mnie zżera :P)
OdpowiedzUsuńJa też raczej nie odczuwam wielkiej potrzeby jedzenia sera, ale kupiłam z ciekawości i czasem się przydaje :) A tofu wędzone tej firmy naprawdę wymiata - polecam!
UsuńWygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńZ wędzonym tofu?! Za taką pizzę dałabym się pokroić :D
OdpowiedzUsuń