Strasznym leniem jestem ostatnio i niestety to lenistwo przeniosło się także do kuchni, stąd mało przepisów na blogu i mało wymyślnych potraw na moim talerzu. Na szczęście mam w sobie jeszcze na tyle zapału, żeby ugotować rano owsiankę, a jako że ostatnio zakochałam się w połączeniu płatków owsianych z kakao i mąką kokosową, postanowiłam przedstawić Wam tę właśnie wersję. To przepis, który podobnie jak ten, przeczy twierdzeniu, iż owsianka na wodzie nie może być smaczna. Jest, uwierzcie. Moim zdaniem, kakao i mąka kokosowa smakują nawet lepiej bez dodatku mleka. Może wynika to z mojego uwielbienia do gorzkiej czekolady? Spróbujcie, może zasmakuje i Wam.
SKŁADNIKI (1 porcja):
- pół szklanki płatków owsianych górskich
- 2 łyżki kakao
- duża łyżka mąki kokosowej
- szczypta soli
- 1-2 łyżeczki dowolnego słodu
- do podania: dżem malinowy i proso ekspandowane lub borówki i posiekana czekolada
JAK TO ZROBIĆ?
Płatki zalej wrzątkiem nieco ponad poziom i odstaw na kilka minut. Po tym czasie dolej niecałą szklankę wody i zagotuj, dosyp kakao, mąkę kokosową, sól i słodzidło. Wymieszaj dokładnie i gotuj do zgęstnienia. Kontroluj ilość płynu w zależności od pożądanej konsystencji. Podawaj z dżemem malinowym (najlepiej takim bez cukru). Ja dodatkowo posypałam całość prosem ekspandowanym. Bardzo dobra jest też wersja z borówkami i posiekaną czekoladą.
Na dokładkę - przepiękna jest nowa piosenka Sufjana <3
ostatnio też się przekonałam, że owsianka na wodzie może być pyszna :) sekret tkwi w dodatkach!
OdpowiedzUsuńNo pewnie, jak się lubi mocno kakaowe smaki, to mleko wręcz przeszkadza ;]
UsuńWygląda fantastycznie, koniecznie do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńto prawda, owsianka na wodzie nie jest zła ;) kiedyś myślałam inaczej, ale tak pokochałam smak samego owsa, że nie przeszkadza mi nawet na wodzie - poza tym, jak się ją tak pysznie przyrządzi jak Ty to na pewno jest wyjątkowo dobra :)
OdpowiedzUsuńDla mnie kakaowa musi być bez mleka :) Kiedyś też takiej na wodzie nie potrafiłam przełknąć!
UsuńWygląda jak pieczona!
OdpowiedzUsuńFakt, to pewnie przez mąkę kokosową taka konsystencja ;)
UsuńNigdy nie jadłam owsianki gotowanej na wodzie, ale ta Twoja faktycznie wygląda smacznie, a do tego zupełnie jak z piekarnika :P
OdpowiedzUsuńTa owsianka nie była pieczona ....? Szok :D Wygląda jak wyciągnięta z piekarnika :) Moje smaki też się raczej zmieniają ;p coś ostatnio zmniejszam ilość mleka tego typu śniadaniach i o wiele bardziej mi one smakują:D Wszystko zapewne zależy od dodatków. Jeśli owsianka będzie bez dodatków to fakt lepiej zjeść ją na mleku :D ale jak bogata jest w takie smakołyki to można mleko pominąć :D
OdpowiedzUsuńPrzysięgam, że nie piekłam :D
Usuń